Wracamy do sił, na tyle wolno jednak że zdecydowaliśmy się wrzucić na bloga na razie jedynie kilka migawek z tego, co działo się 4 stycznia 2009 roku w Wiśle. Był to dzień niezwykły, a zaczął się tak...
Później miał miejsce szereg wydarzeń, o których mam nadzieję opowiemy przy najbliższej sposobności. W każdym bądź razie ostatecznie dotarliśmy na zachodnie zbocze Baraniej Góry.
Chwila była podniosła...
Po czymś takim nie pozostawało nic innego, jak świętować. Jak już wcześniej napisaliśmy, bankiet i afterparty miały miejsce w Hotelu Polonia.
Tak w dużym skrócie przedstawiał się ów niezapomniany dzień. Jestem pewien, że wrócimy jeszcze do naszych wiślańskich przygód - a było ich trochę.
Póki co, pozdrawiamy, dziękujemy i udajemy się na zasłużony odpoczynek.
Szymon Jachna, Monika Rakowska
(Partecznik i Jarzębata)
9.1.09
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Najszczersze gratulacje! To był piękny, epicki projekt, wyjątkowy w skali światowej. Łezka zakręciła mi się w oku przy oglądaniu pożegnalnego klipu.
Życzę powodzenia w przyszłych projektach i niech Was Bóg błogosławi.
Gratulacje... :] Będzie mi tego brakowało... :P
Prześlij komentarz